Szum fal, lecz nie nad morzem…
„Do zobaczenia za rok we Wrocławiu znów przy wtórze Szumu Fal Mózgowych…”
Tak zakończony reportaż podsumowujący ubiegłoroczną I Ogólnopolską Konferencję Naukową Studentów Kolegiów Nauczycielskich okazał się przepowiednią, która mogła spełnić się w Kolegium Nauczycielskim im. Grzegorza Piramowicza we Wrocławiu w dniach 23-24.03.2009 r. w postaci jej II edycji odbywającej się pod hasłem „Nauczyciel wobec wyzwań XXI wieku”.
Sukces I Konferencji zaowocował w tym roku, na co wskazuje choćby liczba prelegentów i kolegiów biorących w niej udział: 16 uczelni z różnych części kraju – Kalisza, Zamościa, Chełma, uparcie mylonego z Chełmnem, Bielska-Białej, Bydgoszczy, Częstochowy, Wałcza, Wielunia, Siedlec, Ciechanowa, Bytomia, Złotowa, Tarnobrzegu, także dwóch z Gliwic i oczywiście z Wrocławia łącznie reprezentowanych przez 130 uczestników, którzy wygłosili 36 referatów.
To co zostało niezmienne, to przeplatane cytatami wypowiedzi konferansjerów, których liczba także diametralnie wzrosła.
Konferencję otworzyła mgr Maria Małecka – Dyrektor Kolegium Nauczycielskiego we Wrocławiu, która powitała zaproszonych gości i uczestników konferencji, a także wyraziła swoje uznanie wobec zgromadzonych prelegentów.
Inaugurację uświetniły swoim przybyciem znane postacie wrocławskiego świata nauki i polityki, m.in. prof. Jan Miodek – Dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. dr hab. Irena Kamińska-Szmaj, p. Lilia Jaroń przemawiająca w imieniu prezydenta miasta Rafała Dudkiewicza i p. Elżbieta Indulska-Rodzeń reprezentująca Urząd Marszałkowski. Krótkie przemówienie o roli pedagoga skierowała do obecnych w auli kolegium słuchaczy w nagraniu z Parlamentu Europejskiego Lidia Geringer d'Oedenberg, której pełnienie obowiązków europosłanki przeszkodziło w przybyciu na uroczystość otwarcia konferencji. Jej słowa oraz przemowa dr Jolanty Jabłonkowskiej- pomysłodawczyni i głównej organizatorki tej studenckiej konferencji nawiązywały do tematu dwudniowego spotkania : „Nauczyciel wobec wyzwań XXI wieku”. Zgromadzeni zostali zaproszeni przez dr Jabłonkowską do refleksji mad problemem: Jaki powinien być nauczyciel XXI w., a także do dobrych spotkań, mądrych debat i mocnych przyjaźni.
Na potrzeby przygotowanych 36 referatów został opracowany plan ich wygłaszania w 4 sekcjach. Scenariusz wyglądał tak samo pierwszego i drugiego dnia – cztery sale, w każdej: opiekun – wykładowca z wrocławskiego kolegium, dwóch konferansjerów i 4 prelegentów oraz słuchacze zgromadzeni w salach wg list, na które wcześniej mogli się wpisywać. Wybór był o tyle ważny, że referaty w jednej grupie dotyczyły podobnych zagadnień. W jednej sekcji, która była związana z nauczaniem języków obcych pojawiły się tematy: Z prądem ale pod prąd – wykorzystanie mediów do nauki drugiego języka obcego (Magdalena Urbaniak z NKJO w Złotowie), Metody uczenia się języka polskiego jako języka obcego (Monika Kaczmarek, Justyna Janek, Monika Kieblesz, NKJO w Kaliszu), Teoria wielorakich inteligencji Gardnera we wczesnoszkolnym nauczaniu języka obcego (Aleksandra Miller, Dorota Mazur, NKJO w Częstochowie), Język angielski, współczesne problemy nauczania
(Justyna Szczęsna, NKJO w Gliwicach). Dyskusje odbywały się po dwóch wystąpieniach.
Joanna Łajdanowicz, prelegentka z wrocławskiego KN, zapytana o zdarzenie, które szczególnie zapadło jej w pamięć podczas konferencji, powiedziała: Jest to dyskusja, która rozgorzała podczas sesji, w której i ja wygłosiłam swój referat. Tę część traktuje się zazwyczaj jak „piąte koło u wozu”, ale dla mnie to ona jest najważniejsza w całej konferencji. Pierwszego dnia w sekcji IV – kontynuuje Joanna – po ostatnim referacie miała miejsce prawdziwa dyskusja. Został postawiony problem – „Jak powinien wyglądać problem integracji z niepełnosprawnymi” [przedstawiony w referacie Jakuba Wolnego z KN w Gliwicach „NIE-Mówienie – rozważania o asertywności uczniów upośledzonych umysłowo”– M.W.]. Studenci bardzo ambitnie podeszli do dyskusji. Pojawiły się różne punkty widzenia problemu i propozycje jego rozwiązania. To było dla mnie ubogacające – podsumowuje Joanna.
Część uczestników wyraźnie zgadza się z opinią, iż można by więcej czasu poświęcić właśnie na tę część konferencji.
Każdy z uczestników otrzymywał pierwszego dnia przy przekraczaniu progu Kolegium Nauczycielskiego przy ul. Trzebnickiej 42 wyprawkę: płócienną torbę z logo konferencji oraz program zawierający, m.in. streszczenia referatów. Możemy być pewni, że materiały te nie zostaną zutylizowane zbyt szybko, gdyż to na nich składał autografy prof. Miodek, życzliwie pozujący także do wspólnych zdjęć.
Tradycyjnie można było cieszyć się przerwami na kawę i ciastko oraz prezentacjami kolegiów przybyłych na konferencję. Na długo pozostanie w pamięci zgromadzonych prezentacja kolegium z Wielunia przygotowana śpiewająco – dosłownie i w przenośni. Dziewczęta zapoznawały słuchaczy z tajnikami swojej alma mater, wykonując kolejne piosenki przy akompaniamencie skrzypiec i pianina.
Rozmaitość reprezentowanych kierunków kształcenia, jak i liczby kolegiów została zwielokrotniona względem ubiegłego roku.
Lucyna Herok, Aleksandra Domider-Babiuch z KN w Bielsku-Białej, wygłaszające referat pt. „Realizacja e-portfolio w oparciu o ogólnodostępne serwisy Web 2.0.” denerwowały się, że jako jedyne są studentkami I roku i w dodatku kierunku matematyczno-informatycznego. – Może nikt nie dotrze na nasze wystąpienie – dziewczyny żartowały dla dodania sobie otuchy. Przepowiednia na szczęście się nie sprawdziła i audytorium, jak na większości sesji zjawiło się w komplecie.
W ubiegłym roku uczestnicy konferencji zwiedzali miasto, w tym roku zorganizowano wieczorne wyjście do klubu młodzieżowego, podczas którego goście mieli się przekonać, jak bawią się studenci wrocławscy i jak wygląda miasto nocą. Zapowiedź tego wydarzenia została przyjęta z wielkimi owacjami, toteż i frekwencja była duża, a zabawa udana mimo deszczowej pogody raczącej Wrocław podczas tych dwóch dni wspólnie przeżywanych w naukowej atmosferze. – Na początku – mówi Patryk Zawora słuchacz kierunku j. polski z terapią pedagogiczną, który wziął odpowiedzialność za powodzenie „rozrywkowej misji” – mieliśmy w planach karaoke w pubie „Kredens”, ale to dlatego, że nie spodziewałem się tak licznego przybycia. Pod pręgierzem, gdzie wyznaczyłem zbiórkę, zebrało się ok. 100 osób! – mówi zdumiony, ale zadowolony Patryk. – Wybór padł na „Metropolis”. Zajęliśmy cały klub – kontynuuje organizator przedsięwzięcia – wszyscy bawili się naprawdę dobrze do późnych godzin nocnych.
Nerwy organizatorów i prelegentów przechodzące w ulgę i zadowolenie z dobrze wykonanej pracy. Twarze z nieznajomych – w rozpoznawalne, witane i witające z uśmiechem. Tematy z nieznanych – w całkiem bliskie lub chociaż intrygujące, motywujące do dalszych poszukiwań. Takie przemiany zachodziły podczas kolejnego spotkania przy wtórze Szumu Fal Mózgowych (Szum Fal Mózgowych to hasło Konferencji wymyślone przez Jana Guta, absolwenta kierunku język polski KN we Wrocławiu na potrzeby pierwszej edycji. W tym roku, nie tak częste na ustach uczestników, ale tak samo jak z zeszłym – u pytanych budzi same pozytywne skojarzenia).
Niech całość opasze klamrą fragment przemowy dr Jabłonkowskiej zamykającej konferencję:
Wracajmy do tych spotkań, rozmów i zmagań na słowa. W intelektualnym spotkaniu człowieka z człowiekiem jest niezbywalna moc twórcza, a rozstanie rodzi tęsknotę na więcej i dlatego już dzisiaj zapraszam wszystkich Państwa na III Konferencje Naukową KN 2010 pod tytułem: „Wychowanie dziś. Trudności i oczekiwania”.
P.S. Jeśli Fortuna dopisze, to II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Studentów Kolegiów Nauczycielskich zaowocuje nie tylko wzmożonym zainteresowaniem w następnym roku, ale także publikacją zawierającą najlepsze spośród prezentowanych prac studentów.
Marta Wawrzosek
„Do zobaczenia za rok we Wrocławiu znów przy wtórze Szumu Fal Mózgowych…”
Tak zakończony reportaż podsumowujący ubiegłoroczną I Ogólnopolską Konferencję Naukową Studentów Kolegiów Nauczycielskich okazał się przepowiednią, która mogła spełnić się w Kolegium Nauczycielskim im. Grzegorza Piramowicza we Wrocławiu w dniach 23-24.03.2009 r. w postaci jej II edycji odbywającej się pod hasłem „Nauczyciel wobec wyzwań XXI wieku”.
Sukces I Konferencji zaowocował w tym roku, na co wskazuje choćby liczba prelegentów i kolegiów biorących w niej udział: 16 uczelni z różnych części kraju – Kalisza, Zamościa, Chełma, uparcie mylonego z Chełmnem, Bielska-Białej, Bydgoszczy, Częstochowy, Wałcza, Wielunia, Siedlec, Ciechanowa, Bytomia, Złotowa, Tarnobrzegu, także dwóch z Gliwic i oczywiście z Wrocławia łącznie reprezentowanych przez 130 uczestników, którzy wygłosili 36 referatów.
To co zostało niezmienne, to przeplatane cytatami wypowiedzi konferansjerów, których liczba także diametralnie wzrosła.
Konferencję otworzyła mgr Maria Małecka – Dyrektor Kolegium Nauczycielskiego we Wrocławiu, która powitała zaproszonych gości i uczestników konferencji, a także wyraziła swoje uznanie wobec zgromadzonych prelegentów.
Inaugurację uświetniły swoim przybyciem znane postacie wrocławskiego świata nauki i polityki, m.in. prof. Jan Miodek – Dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. dr hab. Irena Kamińska-Szmaj, p. Lilia Jaroń przemawiająca w imieniu prezydenta miasta Rafała Dudkiewicza i p. Elżbieta Indulska-Rodzeń reprezentująca Urząd Marszałkowski. Krótkie przemówienie o roli pedagoga skierowała do obecnych w auli kolegium słuchaczy w nagraniu z Parlamentu Europejskiego Lidia Geringer d'Oedenberg, której pełnienie obowiązków europosłanki przeszkodziło w przybyciu na uroczystość otwarcia konferencji. Jej słowa oraz przemowa dr Jolanty Jabłonkowskiej- pomysłodawczyni i głównej organizatorki tej studenckiej konferencji nawiązywały do tematu dwudniowego spotkania : „Nauczyciel wobec wyzwań XXI wieku”. Zgromadzeni zostali zaproszeni przez dr Jabłonkowską do refleksji mad problemem: Jaki powinien być nauczyciel XXI w., a także do dobrych spotkań, mądrych debat i mocnych przyjaźni.
Na potrzeby przygotowanych 36 referatów został opracowany plan ich wygłaszania w 4 sekcjach. Scenariusz wyglądał tak samo pierwszego i drugiego dnia – cztery sale, w każdej: opiekun – wykładowca z wrocławskiego kolegium, dwóch konferansjerów i 4 prelegentów oraz słuchacze zgromadzeni w salach wg list, na które wcześniej mogli się wpisywać. Wybór był o tyle ważny, że referaty w jednej grupie dotyczyły podobnych zagadnień. W jednej sekcji, która była związana z nauczaniem języków obcych pojawiły się tematy: Z prądem ale pod prąd – wykorzystanie mediów do nauki drugiego języka obcego (Magdalena Urbaniak z NKJO w Złotowie), Metody uczenia się języka polskiego jako języka obcego (Monika Kaczmarek, Justyna Janek, Monika Kieblesz, NKJO w Kaliszu), Teoria wielorakich inteligencji Gardnera we wczesnoszkolnym nauczaniu języka obcego (Aleksandra Miller, Dorota Mazur, NKJO w Częstochowie), Język angielski, współczesne problemy nauczania
(Justyna Szczęsna, NKJO w Gliwicach). Dyskusje odbywały się po dwóch wystąpieniach.
Joanna Łajdanowicz, prelegentka z wrocławskiego KN, zapytana o zdarzenie, które szczególnie zapadło jej w pamięć podczas konferencji, powiedziała: Jest to dyskusja, która rozgorzała podczas sesji, w której i ja wygłosiłam swój referat. Tę część traktuje się zazwyczaj jak „piąte koło u wozu”, ale dla mnie to ona jest najważniejsza w całej konferencji. Pierwszego dnia w sekcji IV – kontynuuje Joanna – po ostatnim referacie miała miejsce prawdziwa dyskusja. Został postawiony problem – „Jak powinien wyglądać problem integracji z niepełnosprawnymi” [przedstawiony w referacie Jakuba Wolnego z KN w Gliwicach „NIE-Mówienie – rozważania o asertywności uczniów upośledzonych umysłowo”– M.W.]. Studenci bardzo ambitnie podeszli do dyskusji. Pojawiły się różne punkty widzenia problemu i propozycje jego rozwiązania. To było dla mnie ubogacające – podsumowuje Joanna.
Część uczestników wyraźnie zgadza się z opinią, iż można by więcej czasu poświęcić właśnie na tę część konferencji.
Każdy z uczestników otrzymywał pierwszego dnia przy przekraczaniu progu Kolegium Nauczycielskiego przy ul. Trzebnickiej 42 wyprawkę: płócienną torbę z logo konferencji oraz program zawierający, m.in. streszczenia referatów. Możemy być pewni, że materiały te nie zostaną zutylizowane zbyt szybko, gdyż to na nich składał autografy prof. Miodek, życzliwie pozujący także do wspólnych zdjęć.
Tradycyjnie można było cieszyć się przerwami na kawę i ciastko oraz prezentacjami kolegiów przybyłych na konferencję. Na długo pozostanie w pamięci zgromadzonych prezentacja kolegium z Wielunia przygotowana śpiewająco – dosłownie i w przenośni. Dziewczęta zapoznawały słuchaczy z tajnikami swojej alma mater, wykonując kolejne piosenki przy akompaniamencie skrzypiec i pianina.
Rozmaitość reprezentowanych kierunków kształcenia, jak i liczby kolegiów została zwielokrotniona względem ubiegłego roku.
Lucyna Herok, Aleksandra Domider-Babiuch z KN w Bielsku-Białej, wygłaszające referat pt. „Realizacja e-portfolio w oparciu o ogólnodostępne serwisy Web 2.0.” denerwowały się, że jako jedyne są studentkami I roku i w dodatku kierunku matematyczno-informatycznego. – Może nikt nie dotrze na nasze wystąpienie – dziewczyny żartowały dla dodania sobie otuchy. Przepowiednia na szczęście się nie sprawdziła i audytorium, jak na większości sesji zjawiło się w komplecie.
W ubiegłym roku uczestnicy konferencji zwiedzali miasto, w tym roku zorganizowano wieczorne wyjście do klubu młodzieżowego, podczas którego goście mieli się przekonać, jak bawią się studenci wrocławscy i jak wygląda miasto nocą. Zapowiedź tego wydarzenia została przyjęta z wielkimi owacjami, toteż i frekwencja była duża, a zabawa udana mimo deszczowej pogody raczącej Wrocław podczas tych dwóch dni wspólnie przeżywanych w naukowej atmosferze. – Na początku – mówi Patryk Zawora słuchacz kierunku j. polski z terapią pedagogiczną, który wziął odpowiedzialność za powodzenie „rozrywkowej misji” – mieliśmy w planach karaoke w pubie „Kredens”, ale to dlatego, że nie spodziewałem się tak licznego przybycia. Pod pręgierzem, gdzie wyznaczyłem zbiórkę, zebrało się ok. 100 osób! – mówi zdumiony, ale zadowolony Patryk. – Wybór padł na „Metropolis”. Zajęliśmy cały klub – kontynuuje organizator przedsięwzięcia – wszyscy bawili się naprawdę dobrze do późnych godzin nocnych.
Nerwy organizatorów i prelegentów przechodzące w ulgę i zadowolenie z dobrze wykonanej pracy. Twarze z nieznajomych – w rozpoznawalne, witane i witające z uśmiechem. Tematy z nieznanych – w całkiem bliskie lub chociaż intrygujące, motywujące do dalszych poszukiwań. Takie przemiany zachodziły podczas kolejnego spotkania przy wtórze Szumu Fal Mózgowych (Szum Fal Mózgowych to hasło Konferencji wymyślone przez Jana Guta, absolwenta kierunku język polski KN we Wrocławiu na potrzeby pierwszej edycji. W tym roku, nie tak częste na ustach uczestników, ale tak samo jak z zeszłym – u pytanych budzi same pozytywne skojarzenia).
Niech całość opasze klamrą fragment przemowy dr Jabłonkowskiej zamykającej konferencję:
Wracajmy do tych spotkań, rozmów i zmagań na słowa. W intelektualnym spotkaniu człowieka z człowiekiem jest niezbywalna moc twórcza, a rozstanie rodzi tęsknotę na więcej i dlatego już dzisiaj zapraszam wszystkich Państwa na III Konferencje Naukową KN 2010 pod tytułem: „Wychowanie dziś. Trudności i oczekiwania”.
P.S. Jeśli Fortuna dopisze, to II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Studentów Kolegiów Nauczycielskich zaowocuje nie tylko wzmożonym zainteresowaniem w następnym roku, ale także publikacją zawierającą najlepsze spośród prezentowanych prac studentów.
Marta Wawrzosek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz